10 minut z Sarah Foot w Thread the Word - Dotty Dungarees Ltd

10 minut z Sarah Foot w Thread the Word

10 minut z Sarah Foot w Thread the Word

Rozmawiamy z inną fashionistką zajmującą się zrównoważonym rozwojem Sarah Foot, założycielką Nawlecz Słowo, butikowa firma tworząca hafty na zamówienie na popularnej modzie, wystroju wnętrz i jako unikalne dzieła sztuki.

Rozpoczynając karierę w świecie projektowania wnętrz, Sarah zrealizowała swoją pasję do haftu odręcznego i tekstyliów z odzysku Nawlecz Słowo urodził się.

Mieliśmy szczęście współpracować z Sarą przy konkursie, w którym wygraliśmy spersonalizowaną parę naszych ogrodniczek, dlatego bardzo chcieliśmy się z nią spotkać i dowiedzieć się więcej o jej drodze do przedsiębiorczości. 

Miło Cię poznać Saro! Dziękujemy, że zgodziłeś się nas dogonić. Wygląda na to, że zawsze pasjonowałeś się haftem i tkaninami z odzysku. Kiedy to wszystko się zaczęło? Czy jako dziecko interesowałeś się tekstyliami i modą?

Zawsze uwielbiałam próbować różnych rzeczy, robić małe rękodzieło i robić rzeczy, kiedy wpadłam na pomysł. W szkole lubiłem sztukę, ale program nauczania trochę mnie ograniczał, więc nie posuwałem się w tym kierunku zbyt daleko. W domu ciocia przekształciła budynek gospodarczy, który w połowie był sklepem z artykułami gospodarstwa domowego i akcesoriami (gdzie lokalni twórcy schodzili się do kąta i sprzedawali swoje dzieła), a w połowie miejscem, w którym zajmowała się projektowaniem wnętrz i egzemplarzami próbek tkanin. UWIELBIAŁEM przebywać tam podczas wakacji szkolnych i bawić się wszystkimi próbkami - robiąc patchworki, kolaże i małe ozdoby świąteczne z próbek wycofywanych kolekcji tkanin. Nawet wtedy nie mogłam znieść myśli o marnotrawstwie!

Kiedy po raz pierwszy wpadłeś na pomysł założenia własnej firmy oferującej projektowanie haftów na zamówienie? Czy od zawsze Twoim marzeniem było założenie własnego biznesu?

Przez całą moją karierę pracowałem dla naprawdę małych kreatywnych firm (czasami jako jedyny pracownik), więc dobrze rozumiałem, jak to jest prowadzić taką firmę: bardzo ciężka praca! Pracowałem dla marki tapet i tkanin Juliet Travers i, znowu, bawiłem się dodatkowymi próbkami, które trafiały do ​​kosza. Mniej więcej w tym samym czasie moi przyjaciele zaczęli się żenić i szybko odkryłam, że tak naprawdę nie mam budżetu na kupowanie z list ślubnych. Mając więc na uwadze, że „liczy się myśl”, skopiowałam ściegiem zaproszenia ślubne kilku przyjaciół i oprawiłam je jako prezenty. Zostały przyjęte z radością, widziało je kilku przyjaciół znajomych i od czasu do czasu pytało, czy mógłbym zrobić dla nich coś podobnego na wesela, chrześniaki, dziadków itp.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z Thread the Word? Jaki był Twój pierwszy projekt, który sprawił, że pomyślałeś: to może być naprawdę coś!

W styczniu 2020 r. moja ówczesna praca dobiegła końca, ponieważ mój szef przeprowadzał się do innego miejsca pracy i zastanawiałam się, czy to jakiś znak, aby dokonać drobnych zmian. Zdecydowałem, że spróbuję znaleźć pracę na 4 dni w tygodniu, a w dodatkowy dzień zobaczę, czy mógłbym uzupełnić dochody pracą. Jeszcze nie rozpracowałem, jakie to będą rzeczy, ale pomyślałem, że to tylko drobny szczegół. W lutym wziąłem wolne, pojechałem na duże wakacje, dużo myślałem o mojej następnej przeprowadzce i byłem gotowy, aby ruszyć w drogę w następnym miesiącu… ale wszyscy wiemy, co wydarzyło się w marcu 2020 r.…

Moja przyjaciółka pomogła mi już wymyślić nazwę (zawsze jej obiecałem, że nie przyjmę uznania za jej genialny pomysł!), która wydawała mi się na tyle niejasna, że ​​gdybym zdecydowała się ją zmienić, mogło mieć to wiele wspólnego z tekstyliami moje myśli na temat kierunku. założyłem Konto na Instagramie podzielę się kilkoma zdjęciami starych prac, żeby nie było całkiem pusto. Ale zasadniczo to, co miałem, to mnóstwo wolnego czasu, nowe konto na Instagramie i rachunki do zapłacenia.

Pierwszy klient, który mnie znalazł Instagrama i nie byłem przyjacielem znajomego, było niesamowicie ekscytujące! Byłem na jednym z wiele długie spacery po okolicy, kiedy dostałem od niej wiadomość, i zatańczyłem trochę na polu, w którym się znajdowałem. Wyszyłem dla niej poszewkę na poduszkę, aby dała jej mężowi na rocznicę ślubu, inspirowaną papeterią i miejscem ich ślubu. Tworzenie tego utworu było prawdziwym momentem, w którym zdecydowałem się spróbować… i nie przestałem!

Oferujesz ludziom hafty na zamówienie na ulubionej modzie i tekstyliach. Jaka jest Twoja ulubiona część tego procesu?

Uwielbiam wybierać materiał, na którym będę haftować dla każdego elementu. To naprawdę zależy od projektu, ale uwielbiam dobierać odpowiedni odcień, splot i gramaturę materiału, więc jest to idealna baza. Zawsze staram się wykorzystać resztki, których nie dałoby się wykorzystać do niczego innego. Minimalizowanie ilości odpadów zawsze było dla mnie najważniejsze, więc niezależnie od tego, czy chodzi o pozyskiwanie i naprawianie ubrań vintage, czy zbieranie resztek ze śmietnika – uwielbiam to wszystko!

Co najbardziej lubisz w haftowaniu i pracy z tekstyliami? Wolicie projektowanie wnętrz, czy świat fashion couture?

Choć kocham modę, myślę, że wnętrza zawsze będą moją największą pasją. Uważam, że Twój dom powinien być Twoim odbiciem. Jeśli moje rzeczy niekoniecznie pasują do siebie, ale kocham je wszystkie, to kogo to obchodzi?! Chcę zawsze otaczać się rzeczami, które kocham, i jeśli mogę wnieść coś, co sprawi, że inni ludzie poczują się tak samo w swoim domu, to będzie wspaniale.

Jak opisałbyś swój niepowtarzalny styl mody? Jakie są Twoje ulubione elementy Twojej garderoby?

Myślę, że określiłabym go jako kolorowy i wygodny. Myślę, że samozatrudnienie i/lub praca w domu naprawdę zmieniła sposób, w jaki wszyscy się ubieramy, ale zdecydowanie mam w swojej szafie kilka ulubionych ubrań, które są trwałe. Do takich z pewnością należy złoty, żakardowy płaszcz wieczorowy Jaeger w stylu vintage – uwielbiam go do eleganckich stylizacji lub w połączeniu z T-shirtem i dżinsami. Myślę, że najważniejsza jest jakość, a nie ilość, dlatego posiadanie rzeczy, które można dostosować, jest kluczowe.

Czy masz jakieś wskazówki dotyczące tworzenia elementów na zamówienie? Czy są jakieś tkaniny, które najlepiej nadają się do haftu?

Zwykle staram się używać lnu lub mieszanki lnu i bawełny, ponieważ uwielbiam naturalne włókna. Ostatnio eksperymentuję z haftowaniem na materiałach z nadrukiem, co też jest naprawdę fajne. Myślę, że chodzi po prostu o to, aby spróbować i wypracować sobie to, co sprawia ci przyjemność, zarówno jako proces, jak i jako końcowy wynik.

Patrząc wstecz, czy jest coś, co chciałbyś powiedzieć młodszej sobie o swojej podróży z Thread the Word?

Myślę, że nie powinieneś się martwić, jeśli nie widzisz, że ktoś robi to, co myślisz, że chcesz zrobić. Przez długi czas nie wiedziałem, czy byłbym w stanie uczynić to moją pracą, ponieważ wszyscy inni, na których patrzyłem, sprzedawali konkretny produkt lub usługę i czułem, że chciałem połączyć jedno i drugie, ale nie jasne jak. Podobał mi się pomysł, aby nigdy nie robić dokładnie tej samej rzeczy więcej niż raz, ale wszyscy, z którymi rozmawiałem na temat zakładania własnej firmy, mówili o rzeczach, które nie wydawały mi się istotne (poziom zapasów, zwiększanie skali, sprzedaż hurtowa itp.). Myślę, że zachęciłbym siebie, abym nie martwił się tak bardzo tymi wszystkimi rzeczami i po prostu nadal skupiał się na próbowaniu wszystkiego, co w mojej mocy, aby osiągnąć to, czego chcę dla Thread The Word. 

Jakie masz nadzieje na przyszłość Thread the Word? Czy masz jakieś nadchodzące projekty, którymi jesteś podekscytowany?

Bardzo się cieszę, że wystawa odbędzie się w dniach 27 września – 1 października o godz Galeria Fishslab w Whitstable. Uwielbiam pracować z klientami na zlecenie, ale zawsze naprawdę ekscytującym wyzwaniem jest stworzenie zbioru własnych prac w oparciu o pomysły, które krążą po Internecie od jakiegoś czasu. Bądź na bieżąco, aby uzyskać więcej informacji na temat dostępnych elementów!

Na koniec nasze szybkie pytania!

Herbata czy kawa? Herbata przez cały czas

Film czy Boxset? Zestaw pudełkowy

YouTube czy Netflix? Netflixa

Przytulny wieczór w domu lub wieczór z przyjaciółmi? Wieczór z przyjaciółmi (praca w pojedynkę jest wystarczająco przytulna!)

Grill na plaży czy niedzielna pieczeń? Niedzielna pieczeń - nie do pobicia

Przystawka czy deser? Deser bez dwóch zdań

Wakacje czy Boże Narodzenie? Ciężko, ale myślę, że to musi być lato (jestem sierpniowym dzieckiem)

Trampki czy szpilki? Trampki – bardzo podobają mi się metalowe sneakersy, także do stylizacji 

     

----

Chcesz dowiedzieć się więcej o Sarah i spersonalizować swoje ogrodniczki za pomocą jej szytego na miarę haftu? Zajrzyj na jej stronę internetową Nawlecz Słowo aby uzyskać więcej informacji o tym, jak skontaktować się z Sarą i jej pracą. 

Zapisz się do naszego lista mailingowa aby co tydzień otrzymywać odrobinę miłości Dotty, w tym prezenty, konkursy, oferty, nasze najnowsze blogi i najnowsze kolekcje!

Śledź nas na Instagrama aby uzyskać dostęp za kulisami do wszystkich rzeczy Dotty. Zawiera materiały zza kulis, aktualizacje Alice i Georgie, a także współpracę z naszymi ulubionymi markami.

 

 

 

x

x